Bez punktów po raz osiemnasty...
Seria porażek Izolatora trwa. Nasza drużyna w minioną sobotę mierzyła się z walczącym o utrzymanie Sokołem Sieniawa. Niestety Biało-zieloni ulegli gospodarzom 4:1 (1:1).
Pierwszego gola w tym meczu zdobył Paweł Hass, który mocnym strzałem pod poprzeczkę po raz pierwszy wyprowadził Sokół na prowadzenie. Skutecznej interwencji Miłoszowi Lewandowskiemu w tej akcji na pewno nie ułatwiło świecące prosto w twarz słońce.
Bramka ta nie podłamała Izolacji. Nasz zespół zaczął śmielej atakować doprowadzając po 8 minutach do wyrównania. Krzysztof Szymański mimo asysty dwóch zawodników dograł idealnie piłkę do Bartosza Karwata. Zgredu w sytuacji sam na sam pokonał Ćwiczaka. Po tym golu Izolator miał jeszcze kilka okazji do zdobycia bramki, ale żadna z nich nie zakończyła się celnym uderzeniem.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków drużyny z Sieniawy. Już po zaledwie dwóch minutach drugiej połowy ponownie na prowadzenie wyszedł Sokół po golu Damiana Skały zza linii pola karnego. Autorem kolejnego gola był Patryk Szewc. Przy tym trafieniu ewidentny błąd popełniła defensywa Izolatora. Wynik meczu na pięć minut przed końcem ustalił Dawid Gnatek.
W sobotnim meczu w barwach Izolatora nie wystąpili Krzysztof Domin i Damian Karwacki, którzy musieli pauzować za kartki oraz Kornad Cupryś
Już w najbliższy wtorek 3.maja 2016 o godzinie 16:30 na IzoArenie podejmować będziemy AMSPN Hetman Zamość.
Sokoł Sieniawa - Izolator Boguchwała 4:1 (1:1)
Bramka: Karwat (21.)
Izolator: Lewandowski - Dziedzic (85. Szela), Chmielowski, Zych, Kardyś - Lekki (70. Róg), Hajnas (66. Dobrzański), Sitek, Wilk (63. Bigus) - Karwat, Szymański
Żółte kartki: Kapuściński - Dziedzic, Chmielowski, Karwat
Sędzia: Maciej Łamasz (Jarosław)
Widzów: 200