Najwyższy poziom ligowy Izolator uzyskał w sezonie 1986/87 zajmując 3. miejsce w ówczesnej III lidze (trzeci poziom rozgrywkowy w Polsce).

Juniorzy nieco poprawili humory.

juniorzyW niedzielę 17. kwietnia juniorzy Izolacji rozegrali kolejne spotkanie ligowe. Tym razem podopieczni Tomasza Głąba grali z równieśnikami z Przeworska. Pomimo słabszej formy drużyny Orła wiadomo było, że nie będzie to spotkanie łatwe.

Od poczatku spotkania dominowała drużyna z Boguchwały tworząc doskonałe okazje na strzelenie bramki. W 11. minucie obrone gospodarzy rozklepali napastnicy Izolacji. Żuczek zagrał na jeden kontakt do Puca, który strzałem po długim rogu dał naszej ekipie prowadzenie. Po tej bramce Izolacja od razu stworzyła kolejną sytuacje do strzelenia bramki. W pojedynku sam na sam z bramkarzem Przeworska Kamil Żuczek trafił w słupek... Gospodarze szukali swoich okazji ze stałych fragmentów gry jednak dobrze w tym spotkaniu funkcjonowała formacja defensywna Izolacji. Przed przerwą sytuacje miał ponownie Żuczek jednak w sytuacji sam na sam fatalnie przestrzelił. Ostatnia sytuację w pierwszej części Biało-zieloni stworzyli po dośrodkowaniu Żuczka. Jednak nie zrozumieli się Kamil Puc z Dawidem Sieńko. Do przerwy zasłużenie prowadziła Izolacja.

W drugiej połowie dla odmiany nasi zawodnicy zostali zepchnięci do defensywy. Przeworsk coraz mocniej zaczął nacierać na bramke Izolacji. Biało-zieloni jednak szukali swoich okazji w kontraataku. W ciężkich chwilach, gdy pachniało bramką dla gospodarzy swoją doskonałą formę pokazywał Damian Ludera, który kilkakrotnie wybraniał cieżkie strzały. Strzały gospodarzy kończyły się również wybiciem piłki przez naszych obrońców lub poprostu były niecelne.

Izolacja jednak również tworzyła swoje sytuacje. Kamil Puc urwał się obrońcom Orła i zagrał do niepilnowanego Michała Bacia. Bać oddał kąśliwy strzał po długim słupku, jednak kapitalną dyzpozycją popisał się bramkarz gospodarzy. Orzeł nacierał dalej a Izolacja kontorowała i chwilę później Kamil Żuczek urwał się obrońcy lecz jego strzał również zatrzymał się na bramkarzu. Swoję okazję miał również pomocnik Izolacji Tymoteusz Augustyn, jednak jego strzał z rzutu wolnego przeleciał tuż nad poprzeczka. Kiedy pachniało bramką na 1:1 swoja sytuacje miał poraz kolejny Baciu. Kamil Żuczek zagrał między nogami obrońcy do wybiegającego Michała, który w sytuacji sam na sam również nie zdołał pokonać bramkarza Orła. Orzeł cały czas szukał wyrównania, jednak to Izolacja mogła pod koniec meczu podwyższyć prowadzenie. Patryk Lelonkiewicz urwał się obrońcom i zagrał wspaniałą piłkę do Kamila Żuczka. Te trafił niestety tylko w poprzeczke... Po tej bramce obie drużyny nie stworzyły już okazji do zdobycie gola.

Nasi wychowankowie nadal prowadzą w II Lidze Podkarpackiej z przewagą 7 punktów nad drugą drużyną. Kolejne spotkanie juniorzy zagrają już w najbliższą sobote w Nisku z tamtejszym Sokołem  o 9:30.

Orzeł Przeworks - Izolator Boguchwała 0:1 (0:1)

Bramka: Puc (11)

Izolator: Ludera - Bubicz, Guzy, Sieńko (C), Lelonkiewicz, Bigus (46- Bać), Dobrzański, Augustyn, Matuła, Puc, Żuczek

Sponsorzy

Ostatnie spotkanie

22. KOLEJKA IV LIGA PODKARPACKA
SOBOTA 06.04.2024, 11:00
IZO_ARENA (Boguchwała)

 

2:1

IZOLATOR BOGUCHWAŁA
(1:1)
Głogovia Głogów Małopolski

Następne spotkanie

23. KOLEJKA IV LIGA PODKARPACKA
SOBOTA 13.04.2024, 16:00
ŁAŃCUT

 

-:-

STAL ŁAŃCUT
(-:-)
IZOLATOR BOGUCHWAŁA

Gramy

IZO-ARENA

Przerwa zimowa (2)

przerwazimowa

SocialMedia

socialmedia 01.2020

IzOnline

Odwiedza nas 653 gości oraz 0 użytkowników.

PRAWA AUTORSKIE 2005-2015
ZAKŁADOWY KLUB SPORTOWY
IZOLATOR BOGUCHWAŁA