Izolator Boguchwała zremisował 0:0 z Podlasiem Biała Podlaska na zakończenie ciężkiego tygodniowego obozu w Zamościu. Pierwsza połowa była w miarę wyrównana i bardzo nerwowa w poczynaniach obydwu ekip. Nie brakowało ostrej gry. Obydwie ekipy miały po kilka znakomitych okazji do zdobycia bramki. Najlepszą po stronie Izolacji miał Tyburczy, który po świetnym prostopadłym podaniu Walata wyszedł sam na sam z bramkarzem Podlasia. Jednak po jego strzale lewą nogą piłka przefrunęła nad bramką rywala. Podlasie także miało kilka okazji jednak rywalom zabrakło w 2-3 przypadkach zimnej krwi. Druga połowa zdecydowanie należała do Izolatora. Dość powiedzieć, że Podlasie dwukrotnie zapędziło się pod naszą bramkę. Przewaga naszej drużyny została udokumentowana jednak tylko niewykorzystanymi setkami... Dwie miał Karwat, jedną Rusin i jedną Walat.

Izolacja pokazała się z dobrej strony pomimo tego, że nogi były "ołowiane". Dało się zauważyć, że zawodnicy naszej drużyny mają w nogach miniony tydzień intensywnych treningów. Z przebiegu całego spotkania powinniśmy je wygrać. Było to jednak tylko spotkanie sparingowe i wynik jest sprawą drugorzędną chociaż wygrana mogła by być lepszą nagrodą dla zawodników po dobrze wykonanej w całym tygodniu pracy.

W sparingu z Podlasiem wystąpiło 21 zawodników Izolatora. Zagrał już pauzący w poprzednim sparingu Bartek Worosz natomiast kontuzję nadal leczy Jaromir Skiba.

Izolator Boguchwała - Podlasie Biała Podlaska 0:0

Izolator I połowa: Pawlus - Kopiec, Woźniak, Czopko, Wiącek - Bereś, Porada, Cupryś, Domin - Walat, Tyburczy

Izolator II połowa: Nalepa - Worosz Bartek, Rogala, Czopko, Guzior Arek - Buczek, Cioch, Szpond, - Karwat, Worosz Michał,  Rusin