Było ciężko ale daliśmy radę. Izolator pokonał 2:1 po ciężkim meczu na solidnym trzecioligowym poziomie Orlęta Radzyń Podlaski pomimo, że jako pierwszy stracił bramkę. Na prowadzenie Orlęta wyprowadził Michalczuk po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karym Izolacji. Izolacja zdołała wyrównać jeszcze w pierwszej połowie dzięki czemu pod koniec spotkania było mniej nerwowo co wcale nie oznacza, że nerwowo nie było. Izolacja wyrónała po akcji Porady zakończonej dobitką Beresia. Bero miał też spory udział przy drugiej bramce. Wywalczył bowiem rzut karny, który na 3 punkty wymienił u Stężały Walat.

Więcej o meczu oraz wideo wkrótce.