Najwyższy poziom ligowy Izolator uzyskał w sezonie 1986/87 zajmując 3. miejsce w ówczesnej III lidze (trzeci poziom rozgrywkowy w Polsce).

Example of Section Blog layout (FAQ section)

1 błąd Izolacji 3 punkty Stali

izolatorstalsanokIzolator przegrał kolejne wyjazdowe spotkanie. Tym razem Biało-zieloni musieli uznać wyższość drużyny Stali Sanok ulegając jej 0:1 (0:0).

Pierwsza połowa była raczej nudnawa. Obydwie ekipy wyglądały, jakby grały po to by nie stracić bramki. W zasadzie z wydarzeń wartych odnotowania można wspomnieć o dwóch strzałach w światło bramki Pawlusa przy czym jedno niegroźne a drugie stosunkowo mocne Kuzickiego przez dobrze ustawionego Pawlusa złapane w "koszyczek" oraz jedna akcja Izolacji zakończona niecelnym strzałem Porady. Nieco więcej przy piłce przebywali gospodarze ale Izolacja stosunkowo dobrze się broniła. Stal zresztą niespecjalnie niepokoiła naszych obrońców ale niestety nasza drużyna nie zagrażała też obronie gospodarzy i bramki nie padły.

Druga połowa była dużo ciekawsza. Obydwie ekipy zaskakująco ruszyły do ataków. Akcje co prawda w większości przerywane były przed "szesnastkami" obydwu drużyn ale na murawie działo się już dużo więcej. W końcu Stal przeprowadziła akcję meczu. Znakomite zagranie w "uliczkę" od Faki wykorzystał Ząbkiewicz i pomimo ofiarnej próby naprawy błędu przez naszego obrońcę pokonał Pawlusa.

Później widowisko niestety się popsuło. Prowadząca Stal grała o dziwo dużo spokojniej niż naciskający ją Izolator. Prowadzący gospodarze systematycznie wytrącali naszych z rytmu oraz bardzo dużo czasu spędzali na murawach w pozycjach innych niż pionowe skwapliwie korzystając z pomocy masażysty. Do takiego obrazu na ligowych boiskach już się przyzwyczailiśmy. A pretensje do tego, że Stal kradła czas możemy mieć tylko i wyłacznie do siebie. Gdyby to Izolator prowadził to zapewne my zastosowalibyśmy taką samą taktykę.

Gdyby natomiast mecz zakończył się remisem nikt do nikogo zapewne pretensji by nie miał. Niestety gospodarze przeprowadzili tą jedną akcję wykorzystując błąd naszego obrońcy i gola zdobyli.

Naszym zawodnikom indywidualnie nie można zarzucić ambicji. Żadna z drużyn nie przeważała zdecydowanie. Na murawie wyglądało to jednak tak, jakby Stalowcy bardziej chcieli zdobyć 3 punkty niż chcieli tego nasi zawodnicy. Można przecież chcieć wygrać i się bardzo angażować. Ale rywal może to robić lepiej.

Z wydarzeń spoza murawy warto wspomnieć o obecności na meczu kolegi Grzegorza Opalińskiego ze sztabu trenerskiego Korony Kielce, znakomitego fachowca i znanego komentatora Macieja Szczęsnego, który jak wiemy jest trenerem bramkarzy we wspomnianej ekstraklasowej drużynie. Pan Maciej zapewne wolał pozostać w cieniu ale spiker zachwał się bardzo gościnnie witając trenera Korony na Wierchach. Kogo przyjechał obserwować Pan Maciej możemy się jedynie po cichu domyslać :)

Stal Sanok - Izolator Boguchwała 1:0 (0:0)

Bramki: Ząbkiewicz 70'

Stal: Wilczewski - Tabisz, Łuczka, Zarzycki, Sumara - Ząbkiewicz, Węgrzyn, Kuzicki, Damian Niemczyk (83 Kruszyński) - Zdunek (62 Daniel Niemczyk), Faka (77 Kuzio)

Izolator: Pawlus - Karwat, Czopko, Rogala, Wiącek (Tyburczy) - Bereś, Walat, Cupryś (Woźniak), Domin (Skiba) - Porada (Worosz), Rusin

Źródło: własne, www.stalsanok.com.pl

Sponsorzy

Ostatnie spotkanie

22. KOLEJKA IV LIGA PODKARPACKA
SOBOTA 06.04.2024, 11:00
IZO_ARENA (Boguchwała)

 

2:1

IZOLATOR BOGUCHWAŁA
(1:1)
Głogovia Głogów Małopolski

Następne spotkanie

23. KOLEJKA IV LIGA PODKARPACKA
SOBOTA 13.04.2024, 16:00
ŁAŃCUT

 

-:-

STAL ŁAŃCUT
(-:-)
IZOLATOR BOGUCHWAŁA

Gramy

IZO-ARENA

Przerwa zimowa (2)

przerwazimowa

SocialMedia

socialmedia 01.2020

IzOnline

Odwiedza nas 358 gości oraz 0 użytkowników.

PRAWA AUTORSKIE 2005-2015
ZAKŁADOWY KLUB SPORTOWY
IZOLATOR BOGUCHWAŁA