W ubiegły weekend oficjalnie dobiegły końca rozgrywki ligowe sezonu 2013/2014. Pora zatem na podsumowanie osiągnięć byłych zawodników i trenerów Izolatora Boguchwała w drużynach, których występowali.

Trener Grzegorz Opaliński współpracując w minionym sezonie z Leszkiem Ojrzyńskim wraz z piłkarzami Podbeskidzia Bielsko-Biała zajął 10. miejsce na zakończenie rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy. Jest to jak do tej pory najlepszy wynik w dziewiętnastoletniej historii klubu z Bielska-Białej. Górale w tym sezonie w przeciągu zaledwie dwóch tygodniu dwukrotnie wywieźli z Krakowa dwa komplety punktów. W 30. serii spotkań TSP wygrało na Stadionie przy ul. Reymonta z Wisłą 1:0 strzelając zwycięską bramkę już w 1. minucie gry (przy tym golu bielszczanom pomógł bramkarz Wisły, od którego pleców odbiła się futbolówka i wpadła do bramki). W następnej kolejce Podbeskidzie pokonało tym razem  Cracovię również 1:0.  Równie ciekawym wynikiem zakończył się mecz Podbeskidzia przeciwko Legii Warszawa rozgrywanym na remontowanym stadionie W Bielsku-Białej.  Pojedynek z Mistrzem Polski wygrała drużyna z Bielska 1:0 zdobywając zwycięską bramkę w ostatnich fragmentach gry.

foto: tspodbeskidzie.pl

Karpaty Krosno pod wodzą Szymona Szydełko po zakończeniu sezonu uplasowały się na szóstej pozycji z dorobkiem 52. punktów. W tym sezonie drużyna z Krosna dwukrotnie okazała się słabsza od Biało-zielonych ulegając 3:1 w rundzie jesiennej i 1:0 w meczu rozgrywanym na IzoArenie w drugiej części rozgrywek. Karpaty, podobnie jak Izolacja, do ostatniej kolejki walczyły o zajęcie miejsca na podium jednak w ostatniej serii gier krośnianie zostali rozbici przez JKS Jarosław aż 5:1.

Tomasz Płonka w barwach drugoligowej Stali Stalowa Wola zdobył łącznie 9 goli w całym sezonie oraz został ukarany siedmioma żółtymi kartkami. Płona bramki zdobywał w meczach przeciwko Stali Mielec (3 bramki), Concordii Elbląg (2 bramki), Motorowi Lublin, Garbarni Kraków, Stali Rzeszów i Radomiakowi Radom. Stalówka w rundzie wiosennej wygrała wszystkie mecze derbowe z drużynami z Podkarpacia. I tak Stal Mielec przegrała z drużyną ze Stalowej Woli na własnym stadionie 1:0 (po bramce Tomka w 82. minucie). Stalówka pokonała także na wyjeździe Siarkę Tarnobrzeg 2:1 oraz wygrała na własnym stadionie z imienniczką z Rzeszowa 3:1 (wynik tego meczu otworzył Tomek Płonka, który już w 10. minucie pokonał bramkarza drużyny z Rzeszowa). Ostatnie trafienie w sezonie Płona zdobył w 90. minucie kończącego rundę meczu przeciwko Radomiakowi Radom, którego trenerem jest Marcin Jałocha, były trener Resovii. Ten sam, który prowadząc zespół ze stolicy podkarpacia zrezygnował z usług Tomka Płonki. Stal Stalowa Wola ostatecznie zajęła piąte miejsce, czym zapewniła sobie udział w przyszłym sezonie w ogólnopolskiej II lidze.

 foto: sportowefakty.pl

Mniej szczęścia w tej rundzie miał Sebastian Brocki, który reprezentował Stal Rzeszów. Jego drużyna spadła do III ligi, a sam zawodnik najczęściej mecz rozpoczynał na ławce rezerwowych. Broki w rozgrywkach II ligi nie wpisał się na listę strzelców natomaist został ukarany cztery razy żółtym kartonikiem. Na zakończenie sezonu Sebastian wystąpił w drugim meczu finału Pucharu Polski gdzie rezerwy Stali mierzyły się z JKSem Jarosław. W tym spotkaniu Brocki zdobył cztery bramki a jego drużyna wygrała 5:3. Jasną stroną nieudanej rundy wiosennej był debiut Sebastiana w futsalowej kadrze Polski. Broki wystąpił w meczu towarzyskim naszej reprezentacji przeciwko drużynie z Ukrainy. 

Orzeł Przeworsk, którego barw broni trójka graczy z Biało-zieloną przeszłością: Krzysztof Sierżęga, Tomasz Walat oraz Mateusz Karnas po zakończeniu sezonu uplasował się na 12. pozycji w ligowej tabeli mając na swoim koncie 40. punktów. Lokata ta nie zapewnia Orłowi pewnego utrzymania w trzeciej lidze jednak wszystkie przesłanki mówią, że w zespół z Przeworska w przyszłym sezonie zagra na boiskach III ligi. Sierżant w minionym sezonie nie zdobył bramki został natomiast ukarany aż jedenastoma żółtymi kartkami i dwoma czerwonymi. Walek natomiast został najlepszym strzelcem drużyny z 13-nastoma bramkami. Natomiast bramkarz Mateusz Karnas w Orle wystąpił tylko w rundzie wiosennej wybiegając na murawę 15 razy. We wszystkich tych spotkaniach Karnas puścił aż 37 goli. Niestety w tym sezonie Orzeł okazał się dwukrotnie lepszy od Izolatora.

Witek Kwaśny w zakończonym sezonie na boiskach trzeciej ligi prowadził 13 spotkań, w których pokazał zawodnikom 59 żółtych kartek i zaledwie jedną czerwoną, Podyktował także 3 rzuty karne. Kwasu najczęściej prowadził pojedynki z udziałem Stali Sanok i Resovii Rzeszów, obie te drużyny grały pod okiem Witka Kwaśnego cztery razy.

Strumyk Malawa trenowany przez Macieja Rusina aż do ostatniej kolejki nie był pewny utrzymania w czwartej lidze. Malawianie jednak ostatecznie utrzymali się w lidze dzięki stracie punktów przez Stal z Nowej Dęby w meczu z Wisłoką Dębica. Maciek Rusin w obecnym sezonie zdobył łącznie 10 goli. Również tyle samo trafień zanotował Konrad Cupryś. Czado aż cztery bramki zdobył  z rzutów karnych. W rundzie jesiennej barwy Strumyka bronił także obecny zawodnik Izolacji Krzysztof Szymański.

Crasnovia Krasne w odróżnieniu od Strumyka przez większą część sezonu walczyła o promocję do trzeciej ligi. Ostatecznie podopieczni Grzegorza Nalepy  sezon zakończyli na czwartym miejscu.  W barwach Crasnovii w tym sezonie występowała trójka byłych graczy Izolatora: Arkadiusz Guzior, który zdobył w całych rozgrywkach 3 bramki, Paweł Buczek autor jednego trafienia i Adrian Szczepański autor sześciu goli.

Mirosław Iwanowski wraz z całą drużyną Wisłoka Wiśniowa świętował awans do IV ligi podkarpackiej. Wisłok w zakończonym  sezonie został mistrzem klasy okręgowej wyprzedzając na samym finiszu rozgrywek o zaledwie jeden punkt Igloopol Dębica. Iwan w tym sezonie zdobył jedną bramkę.

Sawa Sonina podobnie do Wisłoka Wiśniowa również awansował do 4 ligi. Drużyna z Soniny pod wodzą Macieja Grada wygrała ligę z dorobkiem 61. punktów. Maciek Porada w obecnym sezonie zdobył 17-naście bramek co uczyniło go najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny. Natomiast Maciej Grad dwukrotnie pokonał bramkarzy przeciwników.  

Sokół Sieniawa wraz z Pawłem Adamczykiem i Mateuszem Padiaskiem zajął ostatecznie 7.miejsce na koniec rozgrywek trzeciej ligi. Izolacja dwukrotnie w sezonie zremisowała z beniaminkiem 1:1. Paweł Adamczyk w obecnym sezonie zdobył 21 goli, które pozwoliły mu sięgnąć po tytuł króla strzelców. Mateusz Padiasek natomiast trafił do bramki rywala raz. W rundzie wiosennej w barwach drużyny z Sieniawy miał występować także Łukasz Rogala jednak kontuzja nie pozwoliła mu na rozgrywanie meczy.

Jawor Krzemienica występujący na co dzień w rzeszowskiej klasie okręgowej ma w swoich szeregach aż pięciu byłych zawodników a w większości wychowanków Izolatora. W drużynie z Krzemienicy występują Grzegorz Woźniak, Patryk Wiącek, Dariusz Prędki, Jarosław Kuter i Kamil Kawa. Jawor ostatecznie sezon zakończył na szóstym miejscu.

Damian Polak w ubiegłym sezonie występował w Victorii Czermin, która zajęła ósme miejsce w klasie okręgowej Dębica. Damian w rozgrywkach w tym sezonie zdobył dwie bramki.

Jedność Niechobrz zaledwie jeden sezon występowała w IV lidze kończąc go efektowną wygraną 5:1 w meczu przeciwko drużynie OKS Mokrzyszów Tarnobrzeg. Zwycięstwo to pozwoliło Jedności na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli i zajęcie ostatecznie 15. pozycji. W drużynie z Niechobrza występuje trójka wychowanków Izolatora: Konrad Wrona, Michał Worosz i Adrian Powierża.