Izolator Boguchwała z czwartego z kolei wyjazdowego spotkania wróci z dorobkiem punktowym. Biało-zieloni z Boguchwały rozegrali z Białej Podlaskiej bardzo dobre spotkanie. Nasza drużyna zagrała bardzo zdyscyplinowanie w defensywie i nie pozwoliła na zbyt wiele gospodarzom. Ci stworzyli około trzech okazji w całym spotkaniu, z których najgroźniejsza to kontra po rzucie rożnym wykonywanym przez Izolator. W sytuacji sam na sam dobrze zachował się jednak Kaszuba, który uchronił nasz zespół od straty gola. Pozostałe dwie to rzut wolny i rożny, z których obronną ręką wychodzili obrońcy i bramkarz Izolacji.

W naszej drużynie świetne okazje marnowali Szymańki i Tyburczy, którzy spudłowali z pięciu metrów. Również znakomitą okazję miał Michał Bereś oraz dwie Zbigniew Dąbek, który raz przestrzelił tuż nad poprzeczką drugie jego uderzenie głową zmierzające w samo okienko bramki w znakomitym stylu obronił golkiper Podlasia.

Remis jest gorszy niż zwycięstwo, ale lepszy niż porażka. Nasza drużyna po raz pierwszy w bieżącym sezonie nie straciła bramki. Do tego stworzyła naprawdę dużo znakomitych okazji. Jeśli w kolejnym meczu zagramy równie zdyscyplinowanie i konsekwentnie w obronie oraz przede wszystkim wstrzelimy się w bramkę rywala o wynik powinniśmy być spokojni.

W niedzielę w końcu zagramy o porze, o któej Izolacja grać u siebie lubi. Pojedynek z Orłem Przeworsk o 11:00! Zapraszamy!

A punkt przywieziony z dalekiego wyjazdu na Podlasie należy szanować.

Podlasie Biała Podlaska - Izolator Boguchwała 0:0

Izolator: Kaszuba - Kardyś, Brogowski, Dąbek, Burak - Bukała (65. Łukasz Wójcik), Arkadiusz Wójcik (46. Skiba), Cupryś, Bereś - Karwat, Szymański (60. Tyburczy)