Remisem 2:2 zakończył się pierwszy mecz kontrolny Izolatora Boguchwała w trakcie przygotowań do rundy wiosennej, w którym nasza drużyna zmierzyła się na sztucznej murawie stadionu przy ul. Wyspiańskiego w Rzeszowie ze Stumykiem Malawa.

Pierwsza część meczu przebiegała pod zdecydowane dyktando naszej drużyny. Izolator zagrał bardzo pewnie w obronie i tworzył znakomite okazje bramkowe. Tylko słaba skuteczność naszych zawodników zadecydowała o tym, że na przerwę schodziliśmy z zaledwie dwubramkowym prowadzeniem. Wynik już w pierwszej minucie meczu otworzył strzałem głową Jacek Tyburczy, który wykorzystał dogranie z rzutu rożnego Krzysztofa Domina. Natomiast po pięknym strzale Jacka świetną paradą popisał się bramkarz rywala. Dwie znakomite, stuprocentowe okazje miał Bartek Karwat, ale zabrakło wykończenia. Zgredu miał jednak duży udział przy drugim trafieniu dla Izolatora, gdy popisał się kluczowym podaniem do Jaromiara SKiby. Skibcia przełożył futbolówkę na lewą nogę i skierował piłkę do siatki.

Bardzo dużo zamieszania w tej części meczu tworzył na prawym skrzydle duet szybkich zawodników Bereś-Dziedzic.

W drugiej połowie nie było już tak dobrze jak w pierwszej. Zagraliśmy słabiej, mniej dokładnie i przede wszystkim nie tworzyliśmy tak dobrych okazji jak w pierwszej części. Pierwszego gola straciliśmy po strzale z rzutu karnego, który został podytkowany za faul na Adrianie Szyszce. Mateusz Korziewicz dobrze wyczuł intencje strzelca i odbił piłkę. Ta jednak wpadła do bramki uderzając w górną siatkę tuż pod porzeczką. Drugiego gola straciliśmy w ostatnich sekundach spotkania. Po bezmyślnym faulu przed polem karnym sędzia podyktował rzut wolny dla drużyny z Malawy. Uderzona z rzutu wolnego piłka trafiła w stojących w murze zawodników i zmieniła kierunek. Wydawało się, że Mateusz Korziewicz zdoła strącić piłkę. I prawie mu się to udało. Jednak ponownie piłką nie minęła minimalnie bramki i wpadła do niej tuż przy słupku.

Tuż po wznowieniu gry arbiter spotkania zakończył mecz.

W sparingu nie wystąpili Paweł Pawlus oraz wracający do zdrowia Adrian Sitek a także młodzieżowcy trenujący z pierwsządrużyną - Jarek Pokrywka, Szymon Słowik i Piotr Niedźwiedzki.

Izolator Boguchwała - Strumyk Malawa 2:2 (2:0)

Bramki dla Izolatora: Tyburczy, Skiba

Izolator I połowa: Kaszuba - Dziedzic, Świder, Dąbek, Kardyś - Bereś, Wójcik Arkadiusz, Skiba, Domin - Karwat, Tyburczy.

Izolator II połowa: Korziewicz - Ćwikła, Burak, Brogowski, Szela, Bukała, Cupryś, Testowany zawodnik, Szymański - Wójcik Łukasz, Rzeźnik

Wkrótce krótka wideorelacja oraz fotogaleria ze spotkania.