RelacjeLIVE.net nadają z IzoAreny!
Wszystkich, którzy nie będą mogli pojawić się w dniu dzisiejszym na IzoArenie, gorąco zachecamy do śledzenia przebiegu spotkania Izolatora z Avią Świdnik na portalu relacjeLIVE.net wraz z wirtualnym boiskiem. Bezpośredni link znajdziecie TUTAJ Wyniki na żywo z polskich lig w tym III ligi lubelsko-podkarpackiej na bieżąco można śledzić na portalu POLSKIELIGI.NET.
Szykuje się kolejny zacięty bój o punkty.
Przed Izolatorem Boguchwała kolejny pojedynek o ligowe punkty. W ostatni dzień października na IzoArenie Biało-zieloni zmierzą się z Avią Świdnik.
Avia obecnie zajmuje jedenastą pozycję w ligowej tabeli. Podopieczni Jacka Ziarkowskiego w rozgrywkach ligowych wygrali sześć spotkań, tyle samo przegrali natomiast dwukrotnie dzielili się punktami ze swoimi przeciwnikami. Drużyna ze Świdnika zdobyła 26 goli tracąc ich 20.
W szeregach Avii występuje obecny lider klasyfikacji strzelców trzeciej ligi lubelsko-podkarpackiej – Wojciech Białek. Zawodnik ten wzmocnił kadrę naszego rywala przed startem sezonu z Orionu Niedrzwica Duża. Oprócz tego zawodnika kadrę zasilili także Mateusz Zawiślak i Oleg Rovbiel (obaj Lublinianka) oraz Patryk Dobrowolski z Wisły Puławy.
Izolator mistrzem jesieni!
Juniorzy Izolatora ostatni mecz rundy jesiennej rozegrali w sobotę na wyjeździe. Gospodarzem tego spotkania była dobrze znana Resovia Rzeszów. Podopieczni trenera Tomasza Głąba po bardzo dobrym widowisku wygrali 3:1 (1:1).
Od początku spotkania było widać, że obie drużyny w tym spotkaniu interesować będą tylko 3. punkty. Pierwsza na prowadzenie wyszła Izolacja. Łukasz Wójcik zagrał za linie obrony gospodarzy do wybiegającego Kamila Żuczka. Napastnik Izolacji minął bramkarza i oddał pewny strzał z lewej nogi dając tym samym prowadzenie naszemu zespołowi. Na odpowiedz Resovii nie musieliśmy długo czekać. Piłkę po małym zamieszaniu pod bramką Izolacji wybił jeden z naszych piłkarzy, ta znalazła się pod nogami pomocnika Resovii, który odegrał do Radosława Rogowskiego. Reprezentant rzeszowskiego klubu nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Damianem Luderą doprowadzając do remisu. Po tej bramce groźniejsza akcje tworzył Izolator. Swoich okazji niestety nie wykorzystali Łukasz Wójcik, którego strzał obronił bramkarz . Kamil Żuczek, po którego strzale piłka obiła słupek czy też Aleksander Gajdek. Piłka po zagraniu Olka ewidentnie trafiła w rękę obrońcy gospodarzy. Resovia próbowała swoich akcji po szybkimi wznowieniami przez bramkarza lecz nasza defensywa w tym spotkaniu radziła sobie bardzo dobrze. Do przerwy wynik nie uległ zmianie co zapowiadało ciekawą drugą połowę.
Od początku drugiej części obie drużyny próbowały przechylić szale na swoja korzyść. Najlepszą okazję do tego miała Izolacja niestety kilkakrotnie bramkarz Resovii - Piotr Gnatek udanymi interwencjami chronił swój zespół przed stratą gola. W 65. minucie Kamil Żuczek zagrywał z rzutu rożnego na głowę Dawida Sieńko, który idealnym zagraniem znalazł Michała Bigusa. Bigus, który wcześniej występował w Resovii Rzeszów wyprowadził Izolację na prowadzenie pokonując precesyjnym strzałem bramkarza Pasiaków. Po tej bramce zrobiło się ciekawiej. Gospodarze aby zdobyć jakiekolwiek punkty musieli śmielej zaatakować. Izolator natomiast nastawił się na grę z kontry. Dogodne sytuacje mieli Kamil Żuczek i Michał Bać. Obaj jednak przegrywali pojedynki z bramkarzem gospodarzy . Ostatnią bramkę w 93.minucie strzelił Michał Bać, który wykorzystał idealne zagranie od Michała Bubicza wprowadzonego na murawę minutę wcześniej. Bać w sytuacji sam na sam pokonał ostatni raz w tym spotkaniu Piotra Gnatka strzelając tuż pod jego nogami.
Wszystkim dziękujemy za przybycie i wsparcie młodych zawodników Izolacji w tym meczu. Zawodnikom zaś za ogromną walkę i zaangażowanie dzięki, któremu wygrali kolejne ważne spotkanie.
Juniorzy zakończyli rundę jesienna na pierwszym miejscu przegrywając tylko raz ,wygrywając aż 11 razy. Naszym chłopakom gratulujemy osiągniętego wyniku i życzymy udanego okresu przygotowawczego oraz tak samo udanej rundy wiosennej.
Resovia Rzeszów JS – Izolator Boguchwała JS 1:3 (1:1)
Bramki: Rogowski (12) - Żuczek (7), Bigus (66 ), Bać (93)
Izolator: Ludera - Wilk, Guzy (85' Krok), Sieńko, Gajdek, Bigus (80' Puc), Dobrzański (65' Łysiak), Szela, Matuła (65' Bać), Wójcik , Żuczek (90' Bubicz)
Pewna wygrana Izolatora w starciu z Orłem Przeworsk.
Izolator w niedzielne popołudnie dopisał do swojego konta kolejne punkty. Tym razem trzy oczka Biało-zieloni zgarnęli w wyjazdowym starciu z Orłem Przeworsk. Izolacja pokonała gospodarza tego pojedynku aż 3:0.
Nasza drużyna pierwszego gola zdobyła w jednej z ostatnich akcji pierwszej połowy. Piłkę uderzoną przez Adriana Sitka, którą zdołał obronić Robert Kurosz do pustej bramki skierował Bartek Karwat. Zaraz po tym trafieniu Zgredu mógł podwyższyć prowadzenie Izolatora. Jednak w tej sytuacji piłka po uderzeniu naszego kapitana wylądowała na poprzecze bramki Orła.
Na kolejne bramki musieliśmy czekać do ostatnich minut spotkania. Dwie kontry Biało-zielonych w 84. i 90. minucie wykończył były piłkarz przeworskiej drużyny – Krzysztof Szymański. Dla Szymka było to ósme i dziewiąte trafienie w bieżących rozgrywkach.
Izolator w tym meczu od 62.minuty musiał grać w „10”. Dwoma żółtymi, a w konsekwencji czerwoną ukarany został Damian Karwacki. Nasz pomocnik na murawie w tym meczu spędził niewiele ponad kwadrans bowiem na placu gry pojawił się tuż przed pierwszym gwizdkiem rozpoczynającym drugą część meczu zmieniając Adriana Sitka.
Po tym zwycięstwie Biało-zieloni awansowali o jedną pozycję w tabeli wyprzedzając Piast Tuczempy.
Następne spotkanie Izolacja rozgra na własnym stadionie. W sobotę 31.paździenika na IzoArenę przyjeżdża Avia Świdnik.
Orzeł Przeworsk – Izolator Boguchwała 0-3 (0-1)
Bramki: Karwat (45), Szymański (84, 90)
Orzeł: Kurosz - Khorolskyi, Kmuk, Broda, Drożdżal (81. Guzior), Kołodziej, Skała, Boratyn, Piątek, Gawłowski, Czyrny (70. Duży)
Izolator: Lewandowski - Lekki, Brogowski, Adrian Burak, Kardyś - Domin (83. Dziedzic), Cupryś, Arkadiusz Burak (78.Hajnas), Sitek (46. Karwacki) - Karwat (69. Róg), Szymański
Żółte kartki: Skała, Kołodziej - Cupryś, Arkadiusz Burak, Adrian Burak, Karwacki, Dziedzic.
Czerwona kartka: Damian Karwacki (za dwie żółte)
Sędzia: Mateusz Warzocha (Rzeszów).
Kolejny ważny mecz. Celujemy w zwycięstwo!
Podczas trwania piętnastej kolejki spotkań trzeciej ligi lubelsko-podkarpackiej Izolator Boguchwała w meczu wyjazdowym zmierzy się z Orłem Przeworsk.
Orzeł obecnie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli mając na swoim koncie siedem punktów. Drużyna z Przeworska jak dotąd wygrała dwa spotkania, jeden mecz zremisowała i aż jedenaście przegrała. We wszystkich meczach nasz rywal strzelił 15 goli tracąc ich aż 32.
Podopieczni Grzegorza Sitka w ostatniej serii spotkań przerwali serię dziesięciu kolejnych porażek. Jedyne jak do tej pory punktu nasz rywal zdobył w drugiej kolejce kiedy to pokonał Hetmana Zamość i czwartej remisując z Lublinianką Lublin 1:1.
Urodziny Konrada Cuprysia!
W dniu dzisiejszym swoje urodziny świętuje
KONRAD CUPRYŚ
Czado wszystkiego najlepszego, szczęścia i zdrowia . Powodzenia w życiu prywatnym! Życzymy Ci także wielu kolejnych owocnych lat gry dla Naszego klubu.
STO LAT!!!
Rzemieślnik Pilzno kolejnym rywalem Biało-zielonych w Pucharze Polski.
Izolator jutro rozegra kolejny mecz w rozgrywkach Okręgowego Pucharu Polski. Naszym przeciwnikiem będzie czwartoligowy Rzemieślnik Pilzno.
Rzemieślnik w rozgrywkach ligowych zajmuje miejsce w środku stawki. Podopieczni Rafała Leśniowskiego jak dotąd zgromadzili na swoim koncie 17.punktów odnosząc cztery zwycięstwa, pięć remisów i trzy porażki.
W poprzednich rundach pucharu drużyna z Pilzna pokonała Victorie Czermin 1:0 oraz Chemik Pustków 4:1. Oba te zespoły występują w dębickiej klasie okręgowej.
Izolator w 1/8 finały pokonał w gminnych derbach Jedność Niechobrz 2:1. Obie bramki w tym spotkaniu dla Biało-zielonych zdobył Damian Karwacki pod koniec pierwszej połowy meczu.
Jutrzejszy mecz zostanie rozegrany na stadionie w Pilźnie. Początek meczu o godzinie 15:00.
Pozostałe pary 1/4 finału Pucharu Polski (podokręg Dębica-Rzeszów):
Kamieniarz Golemki - Stal Rzeszów
Wisłok Strzyżów - Wisłok Wiśniowa
Kolbuszowianka Kolbuszowa - Crasnovia Krasne
Juniorzy ponownie na zwycięskiej ścieżce!
W niedzielę na IzoArenie podopieczni Tomasza Głąba po nieudanym meczu w Brzyskiej Woli podejmowali Lechię Sędziszów Małopolski. Mecz mógł się podobać, mimo ciężkich warunków panujących na boisku .
Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla naszych juniorów. Już w 1 minucie Krystian Wilk zagrał piłkę do wybiegającego Kamila Żuczka, który pewnym strzałem na długi róg dał prowadzenie Izolacji. Na kolejną bramkę nie musieliśmy długo czekać. W 8. minucie Marcin Dobrzański zagrywa za plecy obrońców wspaniała piłkę do Kamila Żuczka. Żuku oddaje pewny strzał z pierwszej piłki i daje dwubramkowe prowadzenie Biało-zielonym. Po tej bramce zaczęły się proste błędy naszej drużyny, z których korzystali goście. Izolator próbował szukać swoich szans w kontrach. Najlepszą okazję na zdobycie gola miał Bartosz Szela, jego strzał był minimalnie niecelny. Lechia natomiast próbowała swoich akcji po zagranicach z bocznej części boiska lub stałych fragmentów. Większość dośrodkowań Lechii padała łupem naszego bramkarza - Damiana Ludery. Kilkakrotnie Damianowi z pomocą przychodziła poprzeczka. Przed przerwą doskonała akcje na podwyższenie prowadzenia miał Kamil Żuczek jednak tym razem pojedynek sam na sam wygrał bramkarz z Sędziszowa. Na przerwę Izolacja schodziła z dwubramkowym prowadzeniem.
Galeria | Szczęśliwa sobota
Aż 13 kolejek czekać musieli kibice Izolacji aby cieszyć się z drużyną ze zwycięstwa odniesionego na własnym obiekcie.
W starciu z Piastem Tuczempy Biało-zieloni po raz drugi w sezonie zaksięgowali 3 punkty grając na IzoArenie. Gola na wagę trzech punktów zdobył kapitam drużyny, Bartosz Karwat wykorzystując rzut karny podyktowany za faul na Krzysztofie Szyańskim.
Fotogalerię z tego spotkania znajdziecie TUTAJ.
IzoArena znów szczęśliwa!
Siedem spotkań musieli czekać kibice Izolacji na zwycięstwo swojej drużyny na IzoArenie. Ostatnie Biało-zieloni odnieśli w pierwszej kolejce pokonując Polonię Przemyśl. W końcu jednak coś w naszej ekipie ruszyło. Izolator nie przegrał od czterech spotkań, a zdobył w nich 8 punktów (dwa remisy i dwa zwycięstwa).
W spotkaniu 14. kolejki Izolator pokonał w najniższym możliwym rozmiarze beniaminka rozgrywek - Piasta Tuczempy 1:0 po bramce zdobytej w drugiej połowie przez Bartosza Karwata z rzutu karnego. Ten podyktowany został za faul na Krzysztofie Szymańskim.
Wygrana skromna ale zasłużona bo to Izolator w przekroju całego spotkania był drużyną prowadzącą grę. O ile pierwsza część meczu toczyła się na całej długości boiska o tyle w drugiej głównie akcja działa się na połowie rywala. Piast wycofał się do głębokiej obrony i nastawił na grę kontry. I faktycznie kilka razy kontrataki rywala mogły zakończyć się niebezpiecznym strzałem. Działo się to już jednak po zdobyciu przez Izolację bramki.
Wcześniej to Izolator oddawał groźne strzały na bramkę Piasta. Najładniejsze z nich to te Konrada Cuprysia (strzał z dystansu) i Arkadiusza Buraka, który otrzymał świetne podanie ale źle przyjął futbolówkę i strzał zdołał sparować obrońca.
STATYSTYKI - Piast Tuczempy
Zapraszamy do przeanalizowania statystyk z meczu czternastej kolejki rozezgranego na IzoArenie pomiędzy Izolatorem Boguchwała a Piastem Tuczempy. Mecz zakończył się zwycięstwem Biało-zielonych 1:0 po golu Bartosza Karwata z rzutu karnego.